Tyle się mówiło o klęsce PiS po wyborach samorządowych. Rozwój wypadków pokazuje, że było to zaklinanie rzeczywistości. Partia rządząca odniosła poważny sukces, kolosalnie powiększając swój ,,stan posiadania'', gdy idzie o województwa. PiS rządzi już w ośmiu województwach.

Są to województwa:

- podlaskie;
- lubelskie;
- podkarpackie;
- małopolskie;
- świętokrzyskie;
- łódzkie;
- dolnośląskie;
- śląskie.

Sytuacja zmieniła się w środę, gdy przystąpienie do koalicji PiS zapowiedział polityk .Nowoczesnej, Wojciech Kałuża. Swoją decyzją Kałuża całkowicie zmienił układ sił w województwie śląskim, sprawiając, że z rąk Koalicji Obywatelskiej sejmik przeszedł w ręce PiS. W zamian Kałuża otrzymał stanowisko wicemarszałka województwa - a przynajmniej tyle wiadomo.

W pozostałych województwach rządzi Koalicja Obywatelska. Samodzielnie jednak - tylko w Pomorskim, podczas gdy PiS samodzielnie rządzi w aż 6 województwach. W pozostałych województwach KO rządzi w koalicji.

To więc, co miało być zdaniem krytyków PiS klęską, okazuje się zwycięstwem - partia rządząca trzyma w garści dokładnie połowę województw. Niewiele zabrakło do przejęcia władzy w województwie mazowieckim, tu jednak ,,kupowanie'' polityków przeciwnych ugrupowań najwyraźniej się nie udało.

Pozostaje cieszyć się, że tak wiele sejmików będzie dziś kierowanych przez opcję patriotyczną. Tak trzymać.

bb/tvp info