Premier Mateusz Morawiecki wygłosił w Trybunale Konstytucyjnym wykład pod tytułem "Demokratyczny kapitalizm dla wszystkich, a nie dla nielicznych". Szef rządu akcentował potrzebę szukania w Polsce "uspołecznionego, demokratycznego kapitalizmu", z którego korzyści czerpałaby możliwie największa część społeczeństwa.

- Opieramy się oczywiście o demokrację i kapitalizm. System, którego różne odsłony na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci i sukcesy odnoszone w różnym stopniu przez różne kraje świadczą o tym, że nie tylko mamy prawo, ale mamy obowiązek poszukiwania najlepszej drogi - demokratycznego kapitalizmu - referował premier.

Mateusz Morawiecki powiedział, że wiele wskaźników dowodzi słuszności polityki gospodarczej polskiego rządu. Premier podkreślił, że Polska ma jeden z najwyższych w Europie wskaźników wzrostu gospodarczego. Zaznaczył, że w naszym kraju spada poziom nierówności, mierzony chociażby współczynnikiem Giniego. "Organizacja Oxfam - jedna z najbardziej znanych na świecie, która określa relacje między polityką gospodarczą i społeczną oraz skuteczność tej relacji - wśród 157 państw postawiła naszą politykę społeczną na pierwszym miejscu" - dodał szef rządu. Według Mateusza Morawieckiego, o naszym modelu gospodarczym i społecznym, który pozwolił wyeliminować ubóstwo wśród dzieci, bardzo pozytywnie wypowiada się Komisja Europejska.

Premier zaznaczył, że działania rządu o charakterze społeczno-demokratyczno-rozwojowym mają na celu "wypychanie" grupy społecznej z podstawy piramidy post-socjalistycznej do klasy średniej. Podkreślił też, że utrzymanie polskiej waluty jest podstawą stabilności gospodarki.

Podczas wykładu Mateusz Morawiecki odniósł się do słów Charlesa de Gaulle'a o skrajnej formie kapitalizmu i kolektywizmu. Podkreślił, że żadna z tych form nie jest optymalna dla Polski, dlatego idealnym modelem jest tak zwana "trzecia droga".

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska zaznaczyła, że dzisiejsza prelekcja premiera wpisuje się w tradycję tak zwanych "wykładów trybunalskich". Przypomniała, że Trybunał zaprasza do wygłaszania wykładów wybitnych ekonomistów, polityków i naukowców.

yenn/IAR, Polskie Radio