Były marszałek z PSL na Podkarpaciu usłyszał zarzuty "doprowadzenia przemocą do obcowania płciowego i dokonanie innych czynności seksualnych".

"Kolejne trzy zarzuty to efekt prowadzonego śledztwa. Obecnie Mirosław K. ma tych zarzutów 10" poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie Grzegorz Janicki.

Drugi zarzut to przestępstwo płatnej protekcji, czyli powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i podejmowania się załatwienia sprawy w zamian za określone korzyści. Trzeci zarzut dotyczy przestępstwa oszustwa, polegającego na wprowadzeniu w błąd i doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem osób, które wykonywały na rzecz Mirosława K. określone prace. 

Według prokuratury Mirosław K. miał przyjąć w lata 2009-2012 łapówki w kwotach od 1,5 do 30 tys, złotych.

ToR/rp.pl