Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński odniósł się do kuriozalnych stwierdzeń szefa ZNP Sławomira Broniarza, wedle którego policja wchodzi do szkół, a a kuratoria oświaty gromadzą informacje o strajkujących nauczycielach. „Są to piramidalne bzdury!” - stwierdził szef MSWiA.

Broniarz stwierdził, że dochodzą do niego słuchy, że w województwie świętokrzyskim policja wchodzi do szkół i „wypytuje o strajkujących”, co ma być próbą ich zastraszania.

Brudziński na twitterze skomentował:

Dostaje coraz więcej informacji o wejściach policji do szkół w których trwają egzaminy i strajk nauczycieli. Są to piramidalne bzdury! Paskudny fejknews !”.

Dodał:

Polska Policja jest od ścigania przestępców i zapewnienia bezpieczeństwa Polakom a nie od stresowania młodzieży i nauczycieli”.

Również szefowa MEN Anna Zalewska podkreśliła, że słowa Broniarza nie są poparte faktami, a jeśli zdarzyło się coś niepokojącego, to należy powiadomić o tym ministerstwo. Dodała:

Absolutnie nie zdarzają się sytuacje, które byłyby inspirowane przez Ministerstwo Edukacji, kuratorów oświaty czy też policję. Taką mamy wiedzę”.

dam/twitter,Fronda.pl