Polacy mają coraz mniejszą skłonność do wspierania dobroczynności w ramach działających w naszym kraju organizacji pomocowych. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez stowarzyszenie Klon/Jawor.

W 2014 roku 66 proc. Polaków wrzuciło do puszki kilka groszy czy wykonało przelew na konto, podczas gdy rok wcześniej było to 74 proc., zaś w 2012 roku – 70 proc. osób biorących udział w badaniu. Powodem zmniejszającej się liczby osób, które decydują się wesprzeć organizacje charytatywne prawdopodobnie jest nagłośniona w mediach defraudacja pieniędzy przez szefa fundacji Kid Protect oraz kontrowersje jakie pojawiły się w związku z działalnością Jerzego Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Rzeczywiście, w naszym badaniu wyszło, że ludzie rzadziej niż w poprzednim roku wspierali Orkiestrę - przyznaje w rozmowie z „Wyborczą” Marta Gumkowska ze stowarzyszenia

Tylko 34 proc. osób uważa, że efekty działań fundacji są pozytywne, podczas gdy w ubiegłym roku ten odsetek wynosił 45 proc. Zdaniem 44 proc. osób organizacje zajmujące się zbiórkami na cele dobroczynne marnują pieniądze, które otrzymują, a aż 48 proc. Badanych uważa, że dochodzi w nich do nadużyć.

Ra/Wyborcza.pl