Centrum Badania Opinii Społecznej przeprowadziło sondaż dotyczący polskich sympatii i antypatii narodowościowo-etnicznych. Okazuje się, że Polacy najbardziej lubią Czechów, Włochów, Słowaków i Anglików. Najmniej Żydów, Rumunów, Cyganów i przede wszystkim Arabów.

 

Czesi to jedyny naród, dla którego sympatię zadeklarowało 50 proc. ankietowanych. W czołówce plasują się jeszcze kolejno: Włosi, Słowacy, Anglicy, Hiszpanie, Amerykanie, Węgrzy, Francuzi, Holendrzy i Szwedzi.

Nieco gorzej Polacy oceniają Austriaków czy Niemców. Tych ostatnich aż 26 proc. darzy niechęcią. Jeszcze gorzej wypadają Litwini (sympatia 31 proc. niechęć 27 proc.) i Ukraińcy (sympatia 27 proc., niechęć 34 proc.).

Nienajlepiej oceniamy też Żydów (sympatia 23 proc., niechęć 37 proc.).

Zdecydowanie negatywnie Polacy oceniają jednak kilka konkretnych grup. To Rosjanie, których niechęcią darzy aż 50 proc. Polaków (sympatią 20 proc.). Podobnie rzecz ma się z Rumunami (niechęć 47 proc., sympatia 15 proc.), przy czym wydaje się, że ten stan rzeczy wynika z pewnego nieporozumienia.

Najgorzej Polacy oceniają jednak Cyganów (niechęć 67 proc., sympatia 11 proc.), a już zupełnie na samym dnie są Arabowie - niechęć 67 proc., sympatia 8 proc.

kbb