Petycja ma na celu zwrócenie uwagi rządu Polskiego na to, że nasze społeczeństwo popiera powrót swoich braci zza wschodniej granicy do Polski. I nie chodzi jedynie o moralne zobowiązanie wobec repatriantów ze Wschodu, ale o również o troskę o przyszłość naszej Ojczyzny. Polska jak okazuje się z różnych badań, jest po prostu najszybciej wyludniającym się państwem w Europie.

Obecnie na Wschodzie żyje około miliona naszych rodaków. Kilkadziesiąt tysięcy z nich chce powrotu do Polski - wynika z badań Fundacji Dla Polonii. Niestety w XXI w. powrót repatrianta do Polski wymaga specjalnych dokumentów, których zebranie i skompletowanie  zajmuje na ogół kilka lat. Często barierą nie do przejścia okazuje się wymóg przetłumaczenia dokumentacji na język polski na własny koszt. "To prawo związane z repatriacją musi być uproszczone. Polaków ze Wschodu nie stać często na opłacenie, np. w Kazachstanie, bardzo drogiego tłumacza. Dlatego domagamy się, aby koszty tłumaczenia dokumentów pokrywane były ze Skarbu Państwa" - mówi Michał Osiej z Fundacji Dla Polonii.

Trzeba zrobić wszystko, by otworzyć szeroko drzwi Polski na powrót naszych braci zza wschodniej granicy.

mod/"Nasz Dziennik"