Posłowie PO mają zamiar złożyć do prokuratury doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez Ministra Finansów Pawła Szałamachę.
Jak twierdzą, polityk w czasie zeszłej kadencji Sejmu pobierał poselskie uposażenie, choć przebywał w tym czasie na studiach w USA.
Sprawę opisała w lutym „Rzeczpospolita”. Według gazety Szałamacha, w poprzedniej kadencji poseł PiS, pobrał 90 tys. zł poselskiego wynagrodzenia, choć na przełomie lat 2014-2015 studiował na Uniwersytecie Harvarda. Nie dostał bezpłatnego urlopu, o który wnioskował do Kancelarii Sejmu. Według ustaleń „Rz”, Szałamacha dostawał miesięcznie 12,4 tys. zł brutto uposażenia i diety. Potrącano mu jedynie za brak obecności na posiedzeniach.
W poniedziałek PO zapowiedziała złożenie zawiadomienia do prokuratury w sprawie działań Pawła Szałamachy.
– Wyjechał za ocean, a mimo to pobierał uposażenie poselskie, kwotę wolną na prowadzenie biura poselskiego oraz dietę – powiedział w poniedziałek Krzysztof Brejza z PO.
– Stanowi to wypełnienie znamion przestępstwa wyłudzenia – dodał. Według niego Szałamacha pobrał „90 tys. zł uposażenia poselskiego oraz 20 tys. zł diety, która w żadnym wypadku nie powinna być wypłacona”.
emde/TVP Info