Dziś przed godziną siódmą czasu lokalnego na dachu wieżowca Trump Tower pojawił się ogień. W akcji gaszenia go bierze udział ponad 100 strażaków.
Według informacji agencji Reuters dwie osoby zostały ranne w wyniku pożaru, jedna z nich poważnie. Na twitterze syna Donalda Trumpa, Erica, pojawiła się informacja, że powodem było spięcie elektryczne w wieży chłodniczej, która znajduje się na dachu Trump Tower.
Nie była konieczna ewakuacja budynku. Na jednego ze strażaków uczestniczących w akcji spadły fragmenty konstrukcji, został ranny.
DEVELOPING: Fire at New York City's Trump Tower; aerial views show firefighters on the roof pic.twitter.com/LBqYMCa1kG
— CBS News (@CBSNews) 8 stycznia 2018
dam/onet.pl,Fronda.pl