"Najwyraźniej nie rozumiemy tego, że jako ludzie jesteśmy bardzo ciekawymi zwierzętami"-stwierdziła prof. Monika Płatek, pytana o edukację seksualną dzieci i młodzieży, zgodną ze standardami WHO. Prawniczka wzięła udział w publicznym wysłuchaniu kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Płatek kandyduje z list Wiosny.
"Słuchając polityków, którzy mówią o tym, że dziecko uczone jest masturbacji w wieku od zera do czterech lat, najwyraźniej nie rozumiemy tego, że jako ludzie jesteśmy bardzo ciekawymi zwierzętami"-oceniła profesor, która debatowała w siedzibie Agory z europosłem PO, Michałem Bonim.
"Czy należy zobowiązać państwa członkowskie, by zapewniały edukację seksualną, spełniającą standardy Światowej Organizacji Zdrowia? Zdecydowanie tak, ponieważ my, dorośli, najwyraźniej się na tym nie znamy i dobrze byłoby, gdyby dzieci mogły nam tę wiedzę przynieść i przekazać"- stwierdziła karnistka z Uniwersytetu Warszawskiego.
Monika Płatek w swojej wypowiedzi postanowiła porównać ludzi do "zwierzątek", które rozwijają się do drugiego roku życia.
"Potem następuje okres letalny. W czasie, kiedy inne zwierzątka się rozmnażają, my rozwijamy mózg i się uczymy, sprawy seksu nie są tymi, którymi się zajmujemy. To, że dorosłym coś po głowie chodzi, nie znaczy, że chodzi to dzieciom"-dodała.
yenn/Facebook, Video-KOD, Fronda.pl