Portal Wynagrodzenia.pl opublikował właśnie bardzo ciekawy raport, zawierający szczegółowy kosztorys szarlatańskich usług. I tak, za standardową usługę wróżbiarską, jaką zajmuje się większość zawodowców, czyli życiowe doradztwo, zapłacimy średnio od 140 do 170 zł. Oczywiście, opłata jest uzależniona od czasu trwania wizyty. Podany kosztorys dotyczy 60-minutowego spotkania. Jednak są wyjątki od tej reguły – rekordzista Maciej z EZO TV za godzinną konsultację inkasuje jednorazowo 300 zł.

 

Niektórzy kierują się sugestiami wróżek nawet przy wyborze imienia dla nowo narodzonego dziecka. Taka usługa kosztuje średnio 120-150 zł. Dodatkowo można sobie zażyczyć analizę osobowości i uzdolnień pociechy, a także stworzenie jej portretu numerologicznego (plus 50 zł). Wróżka może również dokonać analizy predyspozycji intelektualnych naszego dziecka oraz wykonać opis relacji rodzice – dziecko. To kolejne 50 zł. Wróżbici specjalizują się także w pomocy w doborze życiowego partnera. Koszt takiej usługi to, bagatela 200-300 zł. Ale przecież nieważne są koszty w perspektywie reszty życia z właściwie „wybraną” osobą. Jeśli już taką posiadamy, konieczne należy zapytać wróżkę, jaka data będzie dobra na najważniejsze wydarzenia w naszym życiu – to tylko 20 zł.

 

U wróżki znajdą coś dla siebie także przedsiębiorcy, którzy chcą rozkręcić własny biznes. Wybór nazwy firmy oraz daty rozpoczęcia działalności to koszt ok. 220 zł. Pomoc w wyborze siedziby firmy to już cena ustalana indywidualnie. Wybór terminów dla ważnych przedsięwzięć – cena waha się od 30 do 40 zł. Koszt opracowania wizytówek jest ustalany indywidualnie. Wróżbici mogą także pomóc w analizie predyspozycji pracowników i ich potencjalnego wkładu w rozwój przedsiębiorstwa – to jedynie 20-30 zł. Numerologia dla firm (nazwa firmy + data rozpoczęcia działalności + opracowanie podpisu dla właściciela) zapłacimy znacznie więcej, bo nawet 400-500 zł. Ale oczywiście zanim przyjdzie czas na marzenia o własnym biznesie, trzeba wiedzieć, na jakie pójść studia. I tu znowu przychodzi z pomocą wróżka – wybór szkoły, zawodu, kierunku studiów to średnio 200-250 zł.

 

Wróżbici poratują nas także w kłopotach, ale każda magiczna interwencja ma oczywiście swoją cenę. Zapalenie świeczki z jakąś intencją to jakieś 400-700 zł; oczyszczenie aury 150-600 zł; oczyszczenie miejsca 220-440 zł; połączenie partnerów 150-300 zł; rytuał przyciągający miłość 600 zł; ustabilizowanie finansów 150-300 zł; rytuał poprawy zdrowia 150-300 zł. Najdroższym „zabiegiem” jest tzw. rytuał tarczy – jak sama nazwa wskazuje, polega na stworzeniu dla klienta tarczy energetycznej, która ochroni go przed negatywnymi wydarzeniami. Cena jest uzależniona od liczby powtórzeń – jedno spotkanie kosztuje średnio 170 zł, ale cykl powinien wynosić co najmniej 10 wizyt, co daje sumę 1700 zł. Ciut tańszy jest rytuał zamknięcia cyklu drogi życia, czyli odcięcia się od negatywnych wydarzeń i rozpoczęcia życia „na nowo” - od 400 do 1600 zł.

 

Wróżki oferują także usługę rzucania klątw. Tu także cena jest uzależniona od czasu trwania – najtańsza klątwa rzucona na pół roku kosztuje ok. 80 zł. Jeśli jednak chcemy komuś życzyć źle na dłużej, zapłacimy oczywiście więcej. Sprowadzenie niepowodzeń na wroga na dwa lata to koszt ok. 150 zł. To jednak najtańsze klątwy – wróżki mają w swoich ofertach droższe, za które zapłacimy ok. 600 zł. Czyżby cena była zależna od skuteczności?

 

Jak wynika z raportu Sedlak&Sedlak opublikowanego na portalu Wynagrodzenia.pl, wróżbiarstwo to niezły interes. Porażające jest to, ile kasy są w stanie zapłacić inteligentni, wykształceni, majętni ludzie za de facto, bujdy na resorach. Ale to oczywiście „tylko” pieniądze. Znacznie droższe są konsekwencje duchowe takich praktyk. Na szczęście jest Ktoś, kto potrafi bardzo skutecznie uleczyć z chorób, w które wpędzą wróżki. W dodatku całkiem bezpłatnie.

 

eMBe/Wynagrodzenia.pl