"Cieszmy się, że relacje z Litwą, po wielu latach, w ciągu których układały się one w różny sposób, można scharakteryzować jako przełom" - mówił Piotr Gliński, komentując zakończoną dwudniową wizytę w Wilnie.

"Faktycznie, nie wszystkie przeprowadzane są w sposób fachowy. Litewska minister kultury jest tego świadoma. Na początku grudnia na Rossie pojawią się specjaliści z naszego kraju i wraz ze swoimi kolegami z Litwy ocenią przebieg dotychczasowych działań. Chciałbym uspokoić, nic strasznego na nekropolii się nie dzieje. Wszelkie ryzyka i zagrożenia związane z remontem są w tej chwili zminimalizowane" - mówił minister Kultury wspominająć rozmowy z przedstawicielami litewskiego rządu.

Polityk podkreślił, że obecnie stan relacji Polski z Litwą jest bardzo dobry i stale się polepsza, co widać między innymi na podstawie prowadzonych działań wymian kulturowych.

"Spotkanie było kolejnym potwierdzeniem bardzo bliskich i dobrych relacji polsko-litewskich. To coś, z czego musimy być zadowoleni, chociaż kilka spraw nie jest jeszcze do końca rozwiązanych. Zwracamy na to uwagę. Jednak cieszmy się, że relacje z Litwą, po wielu latach, w ciągu których układały się one w różny sposób, można scharakteryzować jako przełom. Mam tu na myśli chociażby sprawy obronne, kulturalne, a także gospodarcze, czego wyrazem jest porozumienie w kwestii rafinerii w Możejkach" - mówił Gliński.

mor/PR24/Fronda.pl