"Patriotyzm to jest odpowiedzialność za ojczyznę w wielu wymiarach. Nie wystarczy płacić podatków, by być dobrym patriotą, nas powinno obchodzić wszystko" - mówi minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Polityk odniósł się między innymi do budowania tożsamości narodowej i odległych od siebie ideologii, które za tym idą.

"W Polsce istnieje istotna różnica w podejściu do tego, jak ważna jest niepodległość i suwerenność. Nasi oponenci polityczni oddają losy naszej ojczyzny, niejako automatycznie, bezrefleksyjnie, w ręce pewnej wyimaginowanej wspólnoty, jak powiedział prezydent Andrzej Duda. I słusznie powiedział, bo nawet naród to jest wspólnota wyobrażona" - mówił Gliński.

Profesor Gliński skomentował "teoretyczną wspólnotę" tworzoną w ramach Unii Europejskiej, która jego zdaniem występuje wyłącznie dzięki interesom.

"Wspólnota europejska jest nawet znacznie słabiej "wyobrażona", w sensie spoistości więzi społecznych. Tam nie ma żadnego społeczeństwa ani wspólnoty w takim sensie, jak socjologowie opisują naród. W sensie socjologicznym nie istnieje więc właściwie coś takiego jak wspólnota europejska. Istnieją pewne struktury, które ludzi łączą, umożliwiają współpracę i bardzo dobrze - my nie jesteśmy temu przeciwni. Ale są to bardzo różne poziomy "wspólnotowości" - komentował minister.

mor/PAP/Fronda.pl