Tomasz Kalita, polityk SLD, opowiedział w rozmowie z tygodnikiem "Plus Minus"  o swoim nawróceniu. Jakiś czas temu pisaliśmy o ciężkiej chorobie polityka oraz o tym, jak wielki miała wpływ na jego nawrócenie. Teraz Tomasz Kalita otworzył się jeszcze bardziej i w rozmowie z tygodnkiem już wprost mówi o tym, że stał się chrześcijaninem, choć jak podkreśla - z Kościołem ma jeszcze pewne sprawy niepoukładane, więc nie czuje się w pełni katolikiem.

W wywiadzie z tygodnikiem "Plus Minus" były rzecznik SLD opowiada o swojej pierwszej operacji i o tym, jak wpłynęła na jego dalsze decyzje:

"Zjeżdżałem na pierwszą operację w swoim życiu. To było absolutnie przerażające, pierwszy raz w życiu byłem w szpitalu, a strasznie się ich bałem. No i operacja, potworny lęk. Jedyne, co mogłem zrobić, to się modlić bardzo gorliwie: 'Ojcze nasz…'. I nagle poczułem rękę. To był dotyk ciepłej dłoni na piersi i głos: 'Nie martw się'. To było coś niesamowitego, to mnie napełniło jakąś siłą i tak wjechałem na operację".

Ulga nie okazała się być tylko chwilową zmianą zdania. Tomasz Kalita mówi odwaznie o swojej wierze. Zapytany o to, czy jest katolikiem, odpowiada:

"Chrześcijaninem w stu procentach i jestem z tego dumny. Z Kościołem mam pewne niepoukładane sprawy, nie mogę więc powiedzieć, że jestem w pełni katolikiem. Natomiast jestem owcą z owczarni, którą opisuje św. Jan Ewangelista: "Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz". Modlę się własnymi słowami, bo nie jestem zbyt biegły w formułkach, nie mam książeczki do nabożeństwa. Proszę o miłosierdzie i o wybaczenie, modlę się o dar, o cud."

Polityk docenia także rolę Radia Maryja, medium, które pozwala katolikom w różnych częściach Polski czuć się po prostu Kościołem:

"Rano w szpitalu słuchałem Radia Maryja. Mama kupiła mi radio, żebym mógł słuchać papieża Franciszka, kiedy był na Światowych Dniach Młodzieży, więc byłem na bieżąco. Zrozumiałem fenomen tego radia i naprawdę je doceniłem. Zwłaszcza o tej porze dzięki Radiu Maryja ludzie mogą kogoś posłuchać, mogą się wspólnie pomodlić, nie są sami, opuszczeni. To wielka rola ewangelizacyjna "

Najbardziej wzruszające są jednak słowa, jakie Tomasz Kalita mówi o zbawieniu, które jest możliwie dzięki Synowi Bożemu, Jezusowi Chrystusowi oraz jego ofierze krzyża:

"Przecież cały sens wiary polega na tym, że jest nadzieja na życie wieczne. Jest we mnie wiara, że Jezus umarł na krzyżu, byśmy mieli życie wieczne"

To piękne świadectwo niech dla nas wszystkich będzie przykładem. Panie Tomaszu - życzymy zdrowia i niech Bóg Panu błogosławi!

dam/fakt.pl/Fronda.pl