"Konserwatyści ich nienawidzą! Odkryły niezawodny sposób na ośmieszenie postulatów ruchów feministycznych!" Mowa oczywiście o Nowoczesnych kobietach, które zdetronizowały Ryszarda Petru.
Wydawało się, że nic nie przebije sytuacji, która miała miejsce w poniedziałek, podczas obrad Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, jednak posłanka Nowoczesnej, Kamila Gasiuk-Pihowicz bez MRUGNIĘCIA okiem pobiła swój własny rekord.
8 marca posłanki ugrupowania kierowanego przez Katarzynę Lubnauer wyznały, czego życzą w tym dniu zarówno sobie, jak i innym kobietom. Grafiki ze zdjęciami parlamentarzystek oraz życzeniami były publikowane na twitterowym profilu Nowoczesnej, która kreuje się na alternatywę dla Platformy Obywatelskiej i wydaje się, że ze wszystkich partii mających swoją reprezentację w parlamencie w bieżącej kadencji to właśnie ugrupowanie Katarzyny Lubnauer jest najbliższe ruchom feministycznym, nawet pomimo "wpadki" z głosowaniem nad projektem liberalizującym obowiązujące obecnie w Polsce prawo aborcyjne.
I o ile takie na przykład postulaty wydają się całkiem sensowne (zwłaszcza, gdy wiemy, co oznacza pojęcie "przemoc ekonomiczna")
Więcej żłobków i przedszkoli, tego życzę 8 marca.#8marca #2018RokPrawKobiet #NowoczesnaKobieta pic.twitter.com/rTTjQpkonN
— Magdalena Wojciechowska 🇵🇱 💯 (@woj_magdalena) 8 marca 2018
Prawa kobiet to prawa człowieka #2018RokPrawKobiet #NowoczesnaKobieta #8marca pic.twitter.com/6Fiqn0bZUR
— Monika Rosa (@moanrosa) 8 marca 2018
Wiemy najlepiej, czego chcemy. #8marca#DzieńKobiet #2018RokPrawKobiet#NowoczesnaKobieta pic.twitter.com/az5UvSFS7g
— .NowoczesnaGrudziądz (@N_Grudziadz) 8 marca 2018
O tyle dalej było trochę truizmów i feministycznego bełkotu:
#NowoczesnaKobieta #2018RokPrawKobiet #8marca #DzieńKobiet Walczmy o swoje prawa, spełniajmy marzenia! pic.twitter.com/xx0ysNJwyy
— karolina (@derynska) 8 marca 2018
Wiemy najlepiej, czego chcemy #DzieńKobiet #2018RokPrawKobiet #NowoczesnKobieta #8marca pic.twitter.com/K57aVuP6Tb
— Urszula Bury (@urszula_bury) 8 marca 2018
Tego życzę wszystkim gdańszczankom oraz mieszkankom innych miast.#8marca.#dzieńkobiet#2018RokPrawKobiet #NowoczesnaKobieta pic.twitter.com/L8RUsNHpDM
— .Nowoczesna Pomorze (@Nowoczesna_Pom) 8 marca 2018
Jednak najciekawsza była grafika, która pojawiła się na profilu Kamili Gasiuk-Pihowicz. I to wcale nie ze względu na ten przecinek, ale na samo hasło, które na niej widnieje.
Mądry i silny kobiecy głos jest bardzo potrzebny w polskiej polityce.
Nie tylko po to, żeby dbać o sprawy kobiet, ale przede wszystkim po to, żeby wnosić pasję i zaangażowanie na rzecz problemów ważnych i dla kobiet, i dla mężczyzn. #DzieńKobiet #NowoczesnaKobieta #8marca pic.twitter.com/zYgJ35K185
— KamilaGasiukPihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) 8 marca 2018
"Prawa kobiet to prawa człowieka". Jak to określić? "Masło maślane"? Może truizm? A może Kamila Gasiuk-Pihowicz wcześniej myślała, że kobieta to nie człowiek bądź też uważa, że kobiety mają pełnię praw i żadnych więcej nie potrzeba? Możemy użyć również nowego określenia: "(Pe)truizm". Wszak posłanka popełniła nie tylko podręcznikowy przykład truizmu, ale jednocześnie błyskotliwą, złotą myśl, której nie powstydziłby się sam były lider i założyciel Nowoczesnej, Ryszard Petru.
A już mieliśmy nadzieję, że Gasiuk-Pihowicz życzy sobie, aby żaden mężczyzna już nigdy do niej szowinistycznie nie mrugał. Niemniej jednak, całe szczęście, że myśl polityczna Ryszarda Petru jest w założonej przez niego partii wiecznie żywa, mimo iż on sam liczy się w polityce coraz mniej.
yenn/Twitter, Fronda.pl