American Psychiatrich Associations (APA) poinformowała, że w tekście podręcznika znalazł się błąd polegający właśnie na określeniu pedofili jako orientacji seksulanej, a nie zaburzenia.

Błąd wydaje się jednak bardzo dziwny - nie chodzi bowiem o literówkę, czy przypadkowe słowo, ale określenie, które bardzo łatwo można by wpisać w tendencję demedykalizacji i depenalizacje zaburzeń i zboczeń seksualnych.

Psycholog Bogna Białecka skomentowała dziś na facebooku tę sytuację: "To było testowanie, czy ktoś jeszcze zrobi raban. Zrobiliśmy, wycofali się. Za chwilę będzie następne podejście. Ale na razie victoria."

Wszystkich zainteresowanych odsyłamy do oficjalnego sprostowania

ToR/dsm5.org/facebook.com