"Mówimy o obronie terytorialne jako część sił zbrojnych. Teraz jest oczywiście koncepcja otwarta, co to rekrutować ludzi z danego terenu, którzy będą razem służyć, czy siły zbrojne, które będą bronić przypisanego terenu kraju. Ale zawsze Obrona Terytorialna zawsze będzie częścią Wojska Polskiego" - powiedział na antenie Radia WNET szef BBN, Paweł Soloch.

Soloch wyjaśniał też, jakiej obecności NATO chce Polska. "Mówimy o stałej obecności wojsk i instalacji NATO w Polsce, ale nie o takiej infrastrukturze jak w czas zimnej wojny z miasteczkami, rodzinami, przedszkolami, tylko o obecności rotacyjnej" - stwierdził. "Obecność wojsk NATO, zwiększy zaangażowanie i gotowość naszych sojuszników do obrony państw, gdzie stacjonują. Ale wiadomo że najważniejszym sojusznikiem, na którym całe NATO się trzyma są Stany Zjednoczone i ich obecność jest kluczowa" - dodał.

Szef BBN skomentował także europejski plan utworzenia wspólnej straży granicznej, co uderzałoby w suwerenność poszczególnych państw unijnych. "Pierwsze reakcje rządu, co do samej koncepcji wspólnej ochrony granicy to jest to rzecz warta rozpatrzenia ale co do kwestii zrzeczenia się suwerenności w decydowaniu czy takie siły mają być lokowane na granicy, to jest ona kategorycznie odrzucana" - powiedział Paweł Soloch.

Całej rozmowy można wysłuchać na antenie Radia WNET.

bjad