Robimy wszystko, żeby pomóc niepełnosprawnym. Chciałbym, żebyśmy znaleźli więcej środków, tylko problem polega na tym, że ten rząd przeznaczył wszystkimi programami prawie 3 mld zł na pomoc osobom niepełnosprawnym więcej i chcę, żebyście państwo wiedzieli: to za mało, mamy tego pełną świadomość” - mówił dziś w trakcie briefingu prasowego kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.

Konferencja miała miejsce na Nabielaka 9 w Warszawie. Jak zaznaczył Patryk Jaki:

Stoimy w miejscu symbolicznym dla Warszawy, z którego uprowadzono i zamordowano śp. Jolantę Brzeską. Komisja weryfikacyjna z pieniędzy odebranej mafii reprywatyzacyjnej przyznała niedawno córce Brzeskiej, ale również innym osobom, odszkodowanie. To odszkodowanie mogłoby być już wypłacane, gdyby nie to, że urząd Hanny Gronkiewicz-Waltz, Platformy, Rafała Trzaskowskiego do dzisiaj nie zadeklarował, po czyjej stronie stoi”.

Dalej podkreślił:

Państwo pamiętacie, Trzaskowski wielokrotnie mówił, że nie ma nic wspólnego z aferą reprywatyzacyjną i ze nie będzie kontynuował polityki w tym zakresie swojej poprzedniczki. Dlatego dzisiaj chcę zaapelować: czyny, a nie słowa. Daję 24 godziny Trzaskowskiemu na to, aby sprawił, żeby ratusz wycofał skargi na korzystne dla miasta decyzje, ratusza zarządzanego przez Platformę”.

Dodał, że Trzaskowskiemu daje 24 godziny również na to, aby miasto przygotowało się do wypłacenia odszkodowania m.in. córce Jolanty Brzeskiej. Powiedział, że jeśli stanie się inaczej:

[…] to będzie oznaczało, że stoją po stronie handlarzy roszczeń. To coś nieprawdopodobnego, że po tej całej aferze, oni dalej, do dzisiaj, po tylu dniach, nie zadeklarowali, że chcą wypłacić te pieniądze, które i tak komisja zdobyła od mafii reprywatyzacyjnej, nie od budżetu państwa”.

Dalej odnosił się do protestu opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Zaznaczył, że problem osób niepełnosprawnych to nie problem rządu PiS, ale wszystkich rządów III RP:

[...] Przez większość czasów III RP rządziły rządy liberalno-lewicowe, które nic nie zrobiły dla osób niepełnosprawnych i te problemy po prostu narastały”.

Zaznaczył, że nawet kiedy rząd Zjednoczonej Prawicy przeznacza na to najwięcej środków spośród wszystkich dotychczasowych, to wciąż jest za mało. Dodał:

[…] moglibyśmy więcej środków przeznaczyć, gdyby nie to, że nasi poprzednicy spowodowali wypływ gigantycznych pieniędzy do różnych mafii, m.in. reprywatyzacyjnej, ale również VAT-owskiej. Gdyby te pieniądze przez 8 lat nie wypływały, to dzisiaj udałoby się zebrać 100 mld więcej do budżetu. Wtedy moglibyśmy przeznaczyć osobom niepełnosprawnym nie 500 zł, tylko 3-4 tys.”.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl