Papież Franciszek w ostatni dzień swojej pielgrzymki do Ziemi Świętej zapowiedział, że spotka się z przedstawicielami dwóch organizmów politycznych z Ziemi Świętej, Izraela i Palestyny. Celem spotkania miała być wspólna modlitwa. Rzecznik Watykanu, o. Federico Lombardi, poinformował, że do spotkania dojdzie już 8 czerwca, w niedzielę Zielonych Świątek.

Do Watykanu przybędą prezydent Izraela Szymon Peres oraz prezydent Palestyny, Abu Mazen.

„Celem spotkania będzie modlitwa, a nie mediacje” – powiedział Franciszek podczas powrotnego lotu z Ziemi Świętej do Rzymu. „Dwóch prezydentów i ja chcemy jedynie się pomodlić. Wierzę, że modlitwa jest ważna i pomaga” – kontynuował Ojciec Święty. „Na spotkaniu będzie rabin, muzułmanin i ja” – dodał Franciszek. Papież przyznał ponadto, że spotkanie miało pierwotnie odbyć się w Ziemi Świętej, ale nie doszło do niego ze względów logistycznych.

W Betlejem podczas swojej pielgrzymki Franciszek tak mówił o planie spotkania:

„W tym miejscu, gdzie narodził się Książę Pokoju, pragnę zaprosić was, prezydencie Mahmoudzie Abbasie oraz prezydencie Szymonie Peresie, byście wznieśli wraz ze mną intensywną modlitwę do Ojca o dar pokoju. Oferuję mój dom w Watykanie, by was ugościć podczas tego modlitewnego spotkania”.

Franciszek poprosił kilka dni później, by także inni ludzie modlili się wraz z nimi. „Proszę was, nie zostawiajcie nas samych: módlcie się, módlcie tak, by Pan dał nam pokój, dał nam pokój w tym błogosławionym kraju” – mówił papież podczas audiencji generalnej 28 maja.

Pac/vaticaninsider