Wikariusz Chrystusa przestrzega nas: nie dawajmy zgorszenia! Zgorszenie w niebywały sposób niszczy wiarę. Nasz Pan Jezus Chrystus mówił jasno: temu, kto gorszy maluczkich lepiej zawiesić kamień młyński na szyi i rzucić go w morze!

Ojciec Święty Franciszek powiedział, że te bardzo surowe słowa Zbawiciela korespondują ze słowami z listu Apostoła Narodów św. Pawła, który słyszymy dziś w pierwszym czytaniu. Paweł poucza tam Tytusa o cechach, jakimi powinni odznaczać się prezbiterzy, to zwłaszcza nienaganność.

Dotyczy to jednak wszystkich chrześcijan: bo mówić, że jest się chrześcijaninem, a żyć jak poganin, to właśnie ogromne zgorszenie!

„Gdy jakiś chrześcijanin czy chrześcijanka, chodząc do kościoła, udzielając się w parafii, nie żyją w ten sposób – gorszą innych” – powiedział najwyższy kapłan Kościoła powszechnego według "Radia Watykańskiego".

„A ileż razy słyszeliśmy od mężczyzn czy kobiet: ‘Ja nie chodzę do kościoła, bo lepiej być uczciwym w domu niż chodzić jak ten czy tamta, co bywają w kościele, a potem robią to czy tamto...’. Zgorszenie niszczy wiarę! I dlatego Jezus jest tak surowy: ‘Uważajcie! Uważajcie!’. I dobrze nam zrobi powtórzyć to dzisiaj: ‘Uważajcie na siebie!’. Bo wszyscy jesteśmy zdolni do dawania zgorszenia” – mówił dalej następca Księcia Apostołów, św. Piotra.

Wyjaśnił, że z drugiej strony: wszyscy musimy umieć przebaczać. I to przebaczać zawsze, nawet siedem razy dziennie! Bo także nieumiejętność przebaczania: to zgorszenie.

„Mamy przebaczać, bo i nam przebaczono. Tak stoi w Ojcze nasz, gdzie uczy tego sam Jezus. A tego nie da się zrozumieć według ludzkiej logiki. Ta bowiem prowadzi nie do przebaczenia, ale do zemsty: prowadzi cię do nienawiści, do rozłamu. Ileż jest rodzin rozbitych przez brak przebaczenia! Dzieci oddalone od rodziców, mąż od żony... I dlatego tak ważne jest pomyśleć: jeśli ja nie przebaczam, to wydaje się, że i sam nie mam prawa do uzyskania przebaczenia i że nie zrozumiałem, co znaczy, że Pan mi przebaczył. Takie jest to drugie słowo: przebaczenie” – pouczył nas papież Franciszek.

Wyjaśnił następnie, że bez wiary nie można uniknąć zgorszenia, nie można też zawsze przebaczać. Może to jedynie światło wiary.

„Bez wiary nie da się uniknąć zgorszenia ani zawsze przebaczać. Może to jedynie światło wiary, którą otrzymaliśmy, wiary w miłosiernego Ojca, w Syna, który oddał za nas życie, w Ducha, który w nas żyje i pomaga nam rosnąć, wiary w Kościół, w lud Boży, ochrzczony, święty. A to jest dar: wiara jest prezentem. Nikt nie dojdzie do wiary z książek czy konferencji. Wiara jest podarkiem dla ciebie od Boga i dlatego apostołowie prosili Jezusa: «Przymnóż nam wiary!»” – zakończył namiestnik Chrystusa.

bjad