Papież Franciszek wypowiedział się na temat dzisiejszych zamachów w Brukseli, prosząc o modlitwę za ofiary i ich rodziny. 

Dramatyczne informacje dochodzą od rana z belgijskiej stolicy. Ok. godz. 8 doszło w Brukseli do dwóch eksplozji w hali odlotów międzynarodowego lotniska Zaventem. Półtorej godziny później kolejny wybuch miał miejsce na stacji metra Maalbeek, która znajduje się w tzw. dzielnicy europejskiej, opodal budynków najważniejszych instytucji unijnych. Jest wielu zabitych i rannych. Policja nie ma wątpliwości, że mamy do czynienia z kolejną serią zamachów terrorystycznych.

Specjalny telegram na ręce arcybiskupa Brukseli Jozefa De Kesela przesłał w imieniu Papieża kard. Pietro Parolin. Informuje w nim, że Ojciec Święty był bardzo poruszony otrzymanymi wiadomościami o zamachach w Brukseli, które dotknęły tak wielu osób.

Franciszek powierza miłosierdziu Bożemu wszystkich, którzy w nich zginęli, i łączy się w bólu z ich rodzinami. Wyraża też najgłębsze współczucie wszystkim rannym, ich bliskim, a także tym, którzy udzielają pomocy, prosząc Boga, by dał im pociechę i umocnienie w tym momencie próby. „Ojciec Święty ponownie potępia ślepą przemoc, która powoduje tak wiele cierpienia, i błaga Boga o dar pokoju” – czytamy w telegramie watykańskiego sekretarza stanu wystosowanym po zamachach w stolicy Belgii.

ds/pl.radiovaticana.va