Pomimo swojej niechęci do wznoszenia murów papież Franciszek stwierdził ostatnio, że “każde państwo ma prawo do kontrolowania swoich granic”, szczególnie kiedy istnieje zagrożenie terroryzmem.

W wywiadzie dla hiszpańskiej lewicowej gazety „El Pais” papież potwierdził podstawową doktrynę katolicką, która głosi, że suwerenne narody mają prawo do dbania o bezpieczeństwo swoich granic i przyjmowania imigrantów w uporządkowany i kontrolowany sposób.

Jednakże, dodał Franciszek, “żadne państwo nie ma prawa zabronić swoim obywatelom kontaktu ze swoimi sąsiadami”, co często miało miejsce w reżimach totalitarnych, np. w NRD czy Związku Radzieckim.

Papież powiedział, że “każdy imigrant jest częścią bardzo poważnego problemu”, ponieważ często “ucieka z własnego kraju z powodu głodu czy wojny”. Wspomniał też o wyzysku ludzi w krajach takich, jak Afryka. Pochwalił przy tym Włochy i Grecję jako przykłady do naśladowania w kwestii goszczenia migrantów. „Nawet teraz, w obliczu problemów spowodowanych trzęsieniem ziemi, Włosi wciąż przyjmują imigrantów i o nich dbają”, stwierdził.

Podobnie jak przy innych okazjach, Franciszek i tym razem podkreślał problem integracji, skutecznej asymilacji imigrantów w kulturze nowego kraju: “Jeśli nie ma integracji, imigranci lądują w gettach, zamiast stawać się częścią kultury kraju, który ich gości”. Za przykład podał sprawców masakry na belgijskim lotnisku Zaventem, którzy „żyli w dzielnicy imigrantów, zamkniętej dzielnicy”.

Ubiegłej jesieni przestrzegał kraje przed przyjmowaniem imigrantów w liczbach uniemożliwiających rozsądną asymilację.

Za przykłady skutecznej integracji papież Franciszek podał społeczeństwo Szwecji i katolicką społeczność Sant’Edigio we Włoszech.

W wywiadzie podkreślił też, że inni mogą nie zgadzać się z jego poglądami, niezależnie od tego czy są katolikami czy nie. “Mają prawo się nie zgodzić”, powiedział. „Mają prawo uważać tą drogę za niebezpieczną i prowadzącą do złych rezultatów. Mają do tego prawo”. Jednocześnie papież stwierdził, że taka opozycja powinna być wyrażana otwarcie, a nie skrywana. “Chowanie się za innymi jest nieludzkie i jest przestępstwem” – oświadczył. „Każdy ma prawo do debaty i chciałbym, byśmy wszyscy więcej dyskutowali, bo w ten sposób stworzymy lepszy związek między nami. Debaty nas łączą”.

emde/Euroislam.pl