Papież Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański mówił o darze Bożego przebaczenia, który powinien otwierać wiernych na przebaczenie swoim bliźnim. 

Ojciec Święty podkreślił, że powinniśmy pamiętać o tym, gdy ogarnie nas pokusa, aby zamknąć serce wobec tego, kto obraził nas i prosi o przebaczenie. 

"Każdy, kto doświadczył radości, pokoju i wewnętrznej wolności, jaka pochodzi z otrzymanego przebaczenia, może otworzyć się na możliwość przebaczenia innym"- powiedział papież do zgromadzonych na Placu Świętego Piotra. Jak podkreślił Franciszek, miłosierny Bóg nie może dać miłości tym, którzy zamykają serca na miłość bliźniego. Ojciec Święty przywołał fragment Ewangelii, w którym Jezus tłumaczył świętemu Piotrowi, że powinien przebaczać swemu winowajcy nie siedem, ale siedemdziesiąt siedem razy. 

"W chwili Chrztu Świętego Bóg nam wybacza niespłacalny dług: grzech pierworodny. Wybacza nam wszystkie winy, na pierwszą oznakę skruchy"- przypomniał papież i przywołał słowa Modlitwy Pańskiej: "I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczay naszym winowajcom". Jak dodał, każdy kto zaznał radości i spokoju przebaczenia powinien sam umieć przebaczać. 

yenn/PAP, Fronda.pl