Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła skargę Grzegorza Brauna w sprawie komitetu wyborczego Aleksandry Wyborczej. Ubiegający się o fotel prezydenta Gdańska reżyser zawiadomił PKW o naruszeniu prawa przez Dulkiewicz. Jej komitet wyborczy nazywa się ,,Wszystko Dla Gdańska'', a tę samą nazwę nosi stowarzyszenie.

To nielegalne, bo jak mówi art. 95 par.3 Kodeksu wyborczego, ,,nazwa i skrót nazwy komitetu wyborczego wyborców muszą być różne od nazw lub skrótu nazw partii politycznych lub organizacji, wpisanych odpowiednio do ewidencji lub rejestru, prowadzonych przez właściwy organ''.

W poniedziałek sprawą zajęła się PKW. Jej przewodniczący Wojciech Hermeliński poinformował media, że komisarz wyborczy w Gdańsku musi wezwać komitet Dulkiewicz do zmiany nazwy. Ma na to pięć dni od otrzymania wezwania. Hermeliński wskazał, że nie jest to poważny problem; wystarczy dodać tylko jeden wyraz i rejestracja kandydata będzie natychmiastowa. Stąd sprawa nie będzie miała wpływu na przebieg wyborów w Gdańsku.

Wybory w Gdańsku po śmierci dotychczasowego prezydenta Pawła Adamowicza odbędą się 3. marca. Oprócz Grzegorza Brauna i Aleksandry Dulkiewicz o urząd ubiegają się także wnuk ,,Anny Solidarność'' Piotr Walentynowicz, a także bezrobotny anarchista Andrzej Kania czy przedsiębiorca i działacz katolicki, Marek Skiba.

bb/pap, fronda.pl