Organizacja tzw. Państwa Islamskiego przyznała się do przeprowadzenia sobotniego zamachu w Londynie. W ataku zginęło siedem osób, a niemal 50 zostało rannych. W sobotę wieczorem furgonetka wjechała w tłum ludzi na Moście Londyńskim w centrum brytyjskiej stolicy. Wkrótce potem napastnicy atakowali przechodniów nożami na pobliskim Borough Market.

Oświadczenie o przeprowadzeniu zamachu opublikowała w internecie sprzymierzona z fanatykami z ISIS agencja prasowa Amak. W przeszłości to właśnie ona informowała, że ataki były prowadzone przez islamskich fanatyków, choć nie zawsze te informacje okazywały się prawdziwe. Tym razem wiarygodność tych doniesień potwierdziła też zajmująca się monitorowaniem aktywności ekstremistów amerykańska organizacja SITE.

Londyńska policja twierdzi, że zna już tożsamość trzech zamachowców. Wciąż jednak nie wiadomo, czy mieli oni bezpośredni kontakt z fanatykami na Bliskim Wschodzie, czy też zostali zwerbowani przez internet, jak często działo się przy poprzednich zamachach w Europie.

W sobotę, na kilkanaście godzin przed londyńskim zamachem tzw. Państwo Islamskie zaapelowało do swoich zwolenników o przeprowadzanie ataków przeciwko “krzyżowcom” w czasie muzułmańskiego miesiąca postu ramadan. W wiadomości umieszczonej na portalu Telegram napisano, by ataków dokonywać za pomocą ciężarówek, noży oraz pistoletów.
ISIS to organizacja islamskich ekstremistów, która w 2014 roku ogłosiła powstanie na terenach Syrii i Iraku samozwańczego kalifatu. W ostatnich miesiącach fanatycy stracili większość zdobytych wcześniej terenów na Bliskim Wschodzie.

Równocześnie jednak kolejne grupy ekstremistów w innych krajach muzułmańskich sprzymierzyły się z ISIS i dokonują ataków w imieniu organizacji. Rośnie też liczba tzw. samotnych wilków w Europie, którzy są werbowani przez internet i usiłują przeprowadzać zamachy terrorystyczne, głównie na zachodzie kontynentu.

emde/IAR