Nagrodę otrzymała też Pani Irena Wóycicka, minister w Kancelarii Prezydenta, ta z kolei wielce zasłużona dla rodziny.

Nagrody, jeśli dobrze dostrzegłem w telewizji, wręczał wicepremier Piechociński, a błogosławił kardynał Nycz. A może odwrotnie...

Zasługi pana Prezydenta dla biznesu wkrótce będą jeszcze większe, bo w internecie rozległ się tragiczny apel wykończonego przez aparat skarbowy biznesmena Stanisława Kujawy, a Pan Prezydent obiecał zająć się sprawą i podjął już nawet interwencję u Ministra Finansów.

Kłopot w tym, że Minister Finansów nie ma do aparatu skarbowego nic, tenże aparat w sprawach podatkowych jest od Ministra całkowicie niezależny. W państwie polskim, stworzonym przez obecną władzę, wszystko jest niezawisłe, niezależne i nieodpowiedzialne przed nikim.

Ale ciekawe, co wskóra Pan Prezydent w sprawie jednego Kujawy, bo takich Kujawów jest w Polsce setki, a może i tysiące. Na przykład przedsiębiorców transportowych, którzy kupowali paliwo od mafii paliwowej i choć duch święty by nie wiedział,że to mafia, to przedsiębiorców puszczono za karę z torbami, a mafii włos nie spadł z głowy.

W każdym razie gratuluję Panu Prezydentowi kolejnej nagrody.

I gratuluję BCC, które wie, kogo nagradzać.

Janusz Wojciechowski/Salon24.pl