Były minister obrony narodowej w rządzie Beaty Szydło i szef MSW w rządzie Jana Olszewskiego, Antoni Macierewicz wygłosił dziś płomienną mowę pożegnalną na nabożeństwie żałobnym byłego premiera. 

Antoni Macierewicz przyjaźnił się ze śp. Janem Olszewskim. Politycy znali się od 50 lat, a były minister towarzyszył mecenasowi do ostatnich chwil. 

"Janie, Panie Premierze, dzisiaj przed Tobą chylą się sztandary, salutują żołnierze, Polacy oddają hołd, a politycy przyznają Ci rację. Dziś cała Polska nie ma wątpliwości, że Twoja postawa, Twój program i działanie Twojego rządu dobrze przysłużyło się ojczyźnie, trafnie definiowało narodowe potrzeby, było konieczne dla wyrwania kraju z zewnętrznego uzależnienia"- podkreślał poseł Prawa i Sprawiedliwości. 

Zdaniem Antoniego Macierewicza, śp. premier Olszewski dla wszystkich jest dziś bohaterem oraz wzorem patrioty, człowieka uczciwego, pełnego poświęcenia. 

Polityk wskazał, że jedność narodowa wokół osoby i postawy Jana Olszewskiego nie jest przypadkowa i stanowi "wielką wartość'.

"Wyrasta ze świadomości, że program, który realizowałeś był oczywisty i zarazem konieczny, był programem odbudowy państwa polskiego, bez którego pozostalibyśmy PRL-bis"- wskazał Antoni Macierewicz.

Były minister przypomniał również coś, o czym wielu zdaje się zapominać- "przemysł pogardy" wokół śp. Jana Olszewskiego. 

"Pamiętamy napis "nienawiść" na zdjęciu twojej twarzy. Wiemy, kogo nazywano "olszewikami" i oszołomami, to wszystko była cena, jaką płaciłeś. Krótko mówiąc: wiemy, jak i dlaczego narodził się język nienawiści mający wyeliminować formację niepodległościową, której Ty byłeś twórcą"- podkreślił Macierewicz. 

Wiceprezes PiS wskazał, że  "język ten ma zniszczyć naród, rozbić naszą wspólnotę, pogrążyć Polskę w chaosie i wiemy, że musimy mu przeciwstawić prawdę, odwagę cywilną i gotowość do pojednania wobec tych, którzy błędy uznali i do Polski chcą powrócić".

 Przed śmiercią powtarzałeś - "nie mam w obowiązku poddać się". Te dwa pojęcia - obowiązek i niepodległość najlepiej charakteryzują twoją postawę życiową i twoją drogę w służbie ojczyzny"- podkreślił.

 Antoni Macierewicz przypomniał również to, co udało się osiągnąć pracującemu zaledwie pół roku rządowi Olszewskiego: uznanie niepodległości Ukrainy i Białorusi, likwidacji baz rosyjskich, rozpoczęciu lustracji i przedstawieniu budżetu. 

 "Okazało się, że w bardzo krótkim czasie można zrealizować postulaty, o których mówiono, że są nie do spełnienia"- podkreślił polityk. Jak wskazał, bez dorobku rządu Olszewskiego, "nie byłoby dzisiejszych sukcesów gospodarczy i politycznych Polski bez dorobku rządu Jana Olszewskiego".

"Warto pamiętać, że stało się tak dlatego, że łagodność języka, skromność i cierpliwość w działaniu towarzyszyła stanowczości i nieustępliwości, której byłeś i jesteś dla wszystkich Polaków wzorem"-powiedział były szef MON. Na zakończenie swojego wystąpienia Macierewicz zawołał: "Cześć i chwała bohaterom".

yenn/PAP, Fronda.pl