O Katyniu trzeba pamiętać każdego dnia, 13 kwietnia szczególnie. Trzeba znać liczbę zamordowanych: 21 857 oficerów i więźniów politycznych. Miejsca mordu: Las Katyński i Smoleńsk (jeńcy z obozu NKWD w Kozielsku), piwnice NKWD w Kalininie-Twerze (jeńcy z obozu w Ostaszkowie) i piwnice NKWD w Charkowie (jeńcy z obozu w Starobielsku). Także więzienia na zagrabionych Kresach (więźniowie polityczni).
Trzeba pamiętać nazwiska zbrodniarzy, którzy 5 marca 1940 r. powzięli decyzję o zbrodni – tym bardziej że żaden z nich nie został ukarany, są dziś w Rosji czczeni: 1. Josif Wissarionowicz pseudo Stalin – krwawy dyktator państwa komunistycznego w Rosji, 2. Kliment Woroszyłow, 3. Wiaczesław Mołotow – współtwórca IV rozbioru Polski, 4. Anastas Mikojan, 5. Michaił Kalinin – przewodniczący sowieckiego „parlamentu”, czczony dziś w nazwie miasta Kaliningrad!, 6. Łazar Kaganowicz.
Szubarczyk podkreśla, że ci ludzie byli przywódcami Sowietów, dlatego zbrodnia katyńska to ZBRODNIA PAŃSTWOWA. To ZBRODNIA WOJENNA. To AKT LUDOBÓJSTWA dokonany na polskiej inteligencji, by łatwiej niewolić Naród. Każdy, kto kwestionuje taką kwalifikację zbrodni katyńskiej, sprzyja kłamstwu katyńskiemu i znieważa pamięć ofiar.
13 kwietnia to Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej – święto ustanowione przez Sejm RP w roku 2007.
JW/NaszDziennik
Jutro, w niedzielę 14 kwietnia o godz. 15.00 wyruszy spod Muzem Wojska Polskiego VI Katyński Marsz Cieni - milczący hołd polskim oficerom. Tak wyglądał marsz w zeszłym roku: