W tym roku Telewizja Polska nie będzie transmitować finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. MON oraz Kancelaria Premiera zaplanowały na ten weekend pikniki wojskowe z udziałem Caritasu. Zebrane pieniądze trafią do chrześcijan z Syrii.

"Wyjaśniając kontrowersje dotyczące sobotniej zbiórki na rzecz ofiar wojny syryjskiej, informujemy: Caritas Polska nie odcina się od Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, wyjaśnia jedynie, że Caritas Polowa jest autonomiczną, niezależną od Caritas Polska organizacją, związaną misyjnie z Wojskiem Polskim" - poinformował Caritas.

"Jesteśmy przekonani, że wydarzenia 14 stycznia do współorganizacji których zaproszono Caritas Polową Wojska Polskiego nie wpłyną na atmosferę i powodzenie XXV finału WOŚP, który odbędzie się 15 stycznia" - dodała organizacja.

Jerzy Owsiak skomentował to na swoim Facebooku pisząc, że spotkał się z władzami Caritas. "To w sumie historyczne spotkanie w siedzibie naszej Fundacji, było także pretekstem do długiej rozmowy o pomaganiu potrzebującym" - napisał Owsiak.

"Dzisiaj na stronach internetowych Caritasu, ks. Marian Subocz napisał komunikat zatytułowany: „Każdy, kto działa na rzecz bliźniego jest godny szacunku.”

Dla nas - dla Orkiestry godni właśnie takiego szacunku są Ci, którzy organizują akcję zbiórki pieniędzy dla rodzin katolickich zamieszkałych w Syrii i na terenach ogarniętych działaniami wojennymi. Akcja jest organizowana przez Caritas Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego i nawet przez sekundę nie komentowaliśmy tego projektu. My swój 25. Finał WOŚP mamy 15 stycznia, rok ma 365 dni i czasu starczy dla wszystkich, którzy w Polsce, w ramach działań organizacji pozarządowych, czynią i czynić będą cokolwiek dla potrzebujących" - stwierdził Owsiak.

"Słowa potrafią boleć! Słowa, które ukazały się w Internecie tuż po pojawieniu się komunikatu na stronach Caritasu, przerażają swoją agresywnością! Trudno szukać tam przyjaźni do bliźniego, a przecież to podstawowy element naszego człowieczeństwa, dzięki któremu możemy kochać i wybaczać. Zwłaszcza w tym miejscu, w tym kontekście, takie słowa, taka złość i taka agresja, nie powinna pojawić się nigdy" - pisał dalej.

Owsiak zaatakował następnie Terlikowskiego. "Panie Terlikowski, tej miłości powinien mieć w sobie nieskończone pokłady! To Pan jest tubą chrześcijańskiej etyki i dekalogu, gdzie słowo „miłość” jest słowem priorytetowym. To Pan powinien po tę miłość sięgać i rozdawać jej dookoła całe mnóstwo. Coś u Pana z tym nie styka. Te słowa kieruję do Pana już po raz drugi - niech się Pan wstydzi! A ja jestem gotów Pana przytulić, żeby tylko Pan wyluzował" - stwierdził.

"Caritas gra z Orkiestrą! Dziś osobiście przybył do nas ks. Marian Subocz z pięknym darem na licytacje - „Lampka Pokoju” wykonaną w Taybeh, w Ziemi Świętej. Lampka ta jest apelem do świata o modlitwę o pokój, szczególnie na Bliskim Wschodzie" - dodał Owsiak.

"A ja, jak co roku, nie wrzucę do puszek WOŚP nic. A powód jest niezmiernie prosty: nie wspieram organizacji i osób, które otwarcie wspierają zabijanie najsłabszych: nienarodzonych i chorych" - napisał w felietonie opublikowanym na portalu telewizjarepublika.pl Tomasz Terlikowski

gd/fronda.pl