Ruch obrońców życia w Stanach Zjednoczonych odnosi coraz większe sukcesy. Coraz więcej stanów przyjmuje prawa chroniące życie, równocześnie liczba aborcji maleje. Jak zauważa portal lifenews.com aktywiści aborcyjni są coraz starsi, a nowoczesna medycyna – np. USG - nie przychodzi im z pomocą. Co więcej z aborcją wiąże się piętno, co sprawia, że przedstawianie dzieciobójstwa jako zwykłego zabiegu budzi zniesmaczenie opinii publicznej.

Jill Stanek na lifenews.com pisze, że coraz więcej praw chroniących życie jest uchwalanych w amerykańskich stanach (o czym wspomniał też Time). W 2011 r. uchwalono 92 takie prawa, co było najwięksą liczbą od czasu Roe vs. Wade. 2012 r. był trzeci, a 2013 r. drugi od 1973 r. pod względem liczby tych praw. Spada też liczba samych aborcji. W 2011 r. było ich proporcjonalnie najmniej od 1973 r. Stanek zwraca uwagę ponadto, że coraz więcej aborcyjnych klinik jest zamykanych. Nawołuje jednocześnie, by dane te nie doprowadziły do spoczęcia na laurach, lecz do dalszej walki.

O sukcesach obrońców życia w Stanach Zjednoczonych pisał nawet magazyn Time. W wydaniu ze stycznia 2013 r. swój "cover story" poświęcił właśnie kwestii zwycięstw obrońców życia. Według dziennikarzy prestiżowego tygodnika o zwycięstwie obrońców życia świadczą m.in. przekonania opinii publicznej. Zgodnie bowiem z sondażem Gallupa przeprowadzonym w maju 2012 r. tylko 41 proc. Amerykanów określiło się jako pro- choice. Z aborcją wiąże się pewien stygmat, który sprawia, że mówienie o niej jako o zwykłym "zabiegu" spotyka się z negatywną reakcją.

Time zwrócił także uwagę na starzenie się aborcjonistów. Nancy Keenan prezes NARAL Pro-Choice ma 60 lat; Terry O’Neill, szef National Organization for Women ma 60; Eleanor Smeal, prezes Feminist Majority, run by co-founder już 73 lata. Starzenie to idzie w parze z coraz większą popularnością działań na rzecz ochrony życia wśród młodych ludzi. Zwrócono także uwagę na rozwój nowoczesnej nauki, który sprzyja wsparciu poglądów antyaborcyjnych. Chodzi tu m.in o USG, które pozwala zobaczyć, że dziecko w wieku 8 tygodni ma już "ludzki kształt", a także odkrycie, że w wieku ok. 24 tygodni dziecko ma szansę przetrwać poza organizmem matki.

Ab/pch24.pl