Grupa naukowców: Helen Pluckrose – historyk, James A. Lindsay- matematyk i Peter Boghossian, stworzyła dwadzieścia dość nietypowych artykułów. 

Wszystkie teksty zawierały absurdalne, groteskowe, zmyślone tezy. Wszystko po to, aby obnażyć słabość kryteriów "naukowości" w akademickim świecie zachodu. Prace "naukowe" dotyczyły gender studies, etnografii, antropologii i feminizmu. Artykuły naukowcy rozesłali do prestiżowych pism. Odrzuconych zostało zaledwie sześć. Największą popularnością i najbardziej pochlebnymi recenzjami cieszy się praca poświęcona... Kopulacji psów na trawnikach. Praca fikcyjnej autorki z fikcyjnej instytucji,  zatytułowana „Reakcje ludzkie na kulturę gwałtu i manifestację quer w miejskich parkach dla psów w Portland w Oregonie” opublikowana została w piśmie ” Gender, Place and Culture”. Autor dowodzi, że parki dla psów to miejsce, gdzie dominuje psia patriarchalna kultura gwałtu, co pozwala „mierzyć i rozumieć” te same problemy występujące u ludzi. Obserwacje i badanie kopulujących w parkach zwierząt mogą pomóc w opracowaniu metod nauczenia mężczyzn jak „pozbyć się przemocy seksualnej i bigoterii, do której mają skłonności”- czytamy. Inna ciekawa praca, która również zebrała mnóstwo pochlebnych recenzji to... fragment 12. rozdziału "Mein Kampf" Adolfa Hitlera. Określenia odnoszące się do nazizmu zastąpiono odnoszącymi się do feminizmu i ideologii gender. 

 „Indywidualnemu podejściu do feminizmu, i spraw kobiet można przeciwstawić feminizm zbiorowy, który jednoczy się w solidarności wokół ofiar pochodzących z najbardziej marginalizowanych w społeczeństwie środowisk kobiecych”- brzmi teza. 

Autorzy groteskowych prac posługiwali się „powszechnie stosowanymi metodami naukowymi” operowali „naukowymi pojęciami”, powoływali się na badania i naukowa literaturę (nieistniejące)- innymi słowy, spełnili wszystkie kryteria „naukowości”... 

ajk/Fronda.pl