W Wielkiej Brytanii grupa pięciu matek nakręciła film pornograficzny dla swoich dzieci. Matki uznały, że ich pociechy oglądają zbyt wiele pornografii w internecie, a ta zawiera sceny gwałtów i przemocy; prezentuje też mężczyzn dominujących nad ich seksualnymi partnerkami.

Jedna z matek znalazła w gazecie ogłoszenie o ,,tworzeniu etycznego filmu porno'' i zgłosiła się. Matki zagrały w filmie, na którym pokazano ,,normalny seks'', również z uczuciami i przeżyciami duchowymi osób go uprawiających.

Według zachwalających produkcję matek dzieci będą teraz lepiej uświadomione. ,,Byłam przerażona, kiedy zauważyłam, że moje dzieci czerpią wiedzę o seksie ze stron pornograficznych, pełnych hardcorowych scen seksu [...] Słyszałam od znajomych córek, że zetknęły się z oczekiwaniami swoich partnerów, by w seksie odwzorowywać sceny, jakie zobaczyli na filmach w internecie'' - tłumaczy jedna z matek.

Pomysł jest niewątpliwie skrajnie idiotyczny, jakkolwiek trzeba przyznać: zwraca uwagę na gigantyczny problem, jakim jest dostępność pornografii na wyciągnięcie ręki. Nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w innych krajach europejskich, w tym w Polsce, każde dziecko czy nastolatek może bez żadnych przeszkód oglądać najbardziej nawet wyuzdane bezeceństwa.

Nasila się fenomen uzależnień od pornografii; naukowcy wskazują coraz częściej na negatywny wpływ oglądania takich materiałów na rozwój mózgu. Trudno przecenić też znaczenie, jakie ma pornografia dla rozpadania się związków. Młodzi ludzie, zwłaszcza mężczyźni, wchodzą w swoje pierwsze relacje seksualne z idiotycznymi oczekiwaniami, co kończy się źle.

Istnieje też ryzyko zajmowania się pornografią zamiast pożyciem małżeńskim. Mówiąc krótko, pornografia to niszcząca plaga, na którą w Polsce w ogóle się nie reaguje. Władze powinny się tym tymczasem zająć i opracować metody jak najskuteczniejszego utrudnienia dostępu do takich obscenicznych i skrajnie szkodliwych społecznie materiałów. A wszystkim miłośnikom filmów porno uświadamiamy: to problem nie tylko moralności i wolności indywidualnej, ale zdrowia całego społeczeństwa. Nie ma żadnego uzasadnienia dla utrzymania legalności dostępu do pornografii. Trzeba tego zakazać.

bb/newsweek.pl