Andrzej Olechowski przyznał, że w sprawie JOW Platforma Obywatelska w roku 2004 po prostu kłamała. Współtwórca PO przyznał, że akcja zbierania podpisów za referendum w tej sprawie to były... "głównie ćwiczenia skierowane do aktywistów partyjnych, żeby nie kisili się w domach, tylko wyszli na miasto i coś robili".

Okazuje się więc, że postulaty, na ktorych PO zbijała swój kapitał wyborczy, były po prostu jednym wielkim cynicznym oszustwem. Nic więc dziwnego, że już po dojściu tej partii to władzy nie zrealizowano zupełnie niczego z postulatów akcji "4 x TAK". I nic dziwnego, że zupełnie "olał" to także Bronisław Komorowski.

Jolanta Pieńkowska, która rozmawiała na antenie TVN z Olechowskim, była bardzo zdziwiona jego wyznaniem. Współzałożyciel PO przyznał jednak: "Nie żartuję, mówię tak, jak było naprawdę".

Pytany w takim razie, czy PO w 2004 roku "oszukała" wyborców, nie odpowiedział wprost...

kad