Ojciec Święty wyraził swoją troskę o kubańskich imigrantów próbujących się dostać do Stanów Zjednoczonych. Dał temu wyraz po dzisiejszej modlitwie Anioł Pański.

Po zakończeniu modlitwy Anioł Pański Franciszek wyraził szczególną troskę o emigrantów kubańskich, którzy pragną dotrzeć do Stanów Zjednoczonych, a nie mogą tego zrobić ponieważ są zablokowani na granicy między Kostaryką a Nikaraguą:

„W tym momencie obejmuję myślą wielu kubańskich imigrantów, którzy znajdują się obecnie w Ameryce Środkowej w bardzo trudnej sytuacji. Wielu z nich to ofiary handlu ludźmi. Zachęcam państwa tego regionu do wielkodusznego ponowienia wszystkich wysiłków niezbędnych dla znalezienia szybkiego rozwiązania tej tragedii humanitarnej”.

Ocenia się, że władze Nikaragui wydaliły ze swojego terytorium 8 tyś Kubańczyków, którzy chcieli się przedostać do Stanów Zjednoczonych. Szczególnie trudna jest sytuacja rodzin z dziećmi. W ostatnich miesiącach liczba uciekinierów z Kuby, którzy chcą dostać się do USA wzrosła ponad dwukrotnie. Wynika to z obawy, żeby po przywróceniu relacji dyplomatycznych między obydwoma krajami administracja Obamy nie unieważniła na żądanie reżimu Castro rozporządzenia, zgodnie z którym każdy obywatel Kuby po rocznym pobycie na terytorium USA ma prawo do otrzymania karty stałego pobytu.

emde/pl.radiovaticana.va