Wędrują od drzwi do drzwi, bardzo dosłownie traktując Ewangeliczny nakaz „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody". Zdarza się, że dość mocno nas denerwują, bywają bardzo natrętni.
Mówi się o nich „kociarze", należy przepędzać ich z domu lub w ogóle nie otwierać drzwi. Pogardzani, nie lubiani, traktowani jako wrogowie, w dodatku śmieszni. Świadkowie Jehowy. Chyba każdy miał z nimi do czynienia choć raz. Kim w zasadzie są i jak powinno się ich traktować?
POSŁUCHAJ