Odrażająca sytuacja miała miejsce w hiszpańskim miasteczku Alicante. Pewna rodzina chciała powiększyć swój grób rodzinny i poprosiła grabarza o odkopanie złożonego tam 23 lata temu, ciała. W momencie wykopania zmarłego, jego bratanek postanowił zrobić zdjęcie do którego namówił również grabarza. I tak powstało odrażające zdjęcie na którym widać grabarza, zmarłego oraz pomysłodawcę tej profanacji. Zdjęcie zostało później opublikowane na portalu społecznościowym i wywołało prawdziwy szok i niedowierzanie.

Po ujawnieniu tego barbarzyńskiego dzieła, bratanek zmarłego tłumaczył lokalnym mediom, że nie chciał nikogo urazić, jedynie chciał pokazać w jakim stanie zachowało się wykopane ciało.

Grabarz został natychmiast zawieszony w obowiązkach oraz zakazano mu zasiadania w radzie miasta, aż do zakończenia postępowania wyjaśniającego. Burmistrz Alicante zapewnił, że nigdy wcześniej nie doszło do podobnego zdarzenia. Ma też nadzieję, że więcej się to nie powtórzy.

Do jakich czynów posunie się współczesny człowiek, by przez chwilę zaistnieć w obiegu portali społecznościowych? Albo inaczej: kim trzeba być, by profanować zwłoki zmarłych?

Philo

 

Źródło: mirror.co.uk/Onet.pl