Media społecznościowe obiegł wczoraj wieczorem dość dziwny film nagrany pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. "Performance" artystyczny przeciwników obecnej władzy?

Niektórzy podejrzewają inne czynniki, np. odurzające substancje. Fakty są takie: towarzystwo uwiecznione na filmie zachowuje się co najmniej dziwnie i na swój sposób przerażająco. Młoda kobieta wykonuje jakiś dziwny taniec, wije się po bruku Krakowskiego Przedmieścia, wykrzykując niczym rozpieszczone dziecko do lat pięciu, któremu rodzice odmawiają upatrzonej zabawki: "Konstytucja! Wolne Sądy!"

Całości dopełnia młody mężczyzna, wykonujący dziwne ruchy głową. Być może minister Ziobro miał rację, mówiąc, że największą karą dla opozycji totalnej jest to, że najlepszą karą dla takich ludzi jest ośmieszenie. Niektórzy internauci sugerują jednak, że PiS w ten sposób "mści się" za Andrzeja Hadacza i jego prowokacje pod krzyżem smoleńskim, bo to niemożliwe, by ktoś dobrowolnie zachowywał się w ten sposób...

Inna teoria to... performance wyśmiewający działania opozycji. Jeżeli popatrzymy na to, co w ostatnich dniach działo się w Sejmie i pod jego budynkiem, można w sumie przyznać rację. Ocenę pozostawiamy Czytelnikom.

yenn/Facebook, Fronda.pl