Obywatele RP planują zorganizować w najbliższą środę wiec pod Sejmem. Dokładnie: "wiec- nie szturm!"-informuje na Twitterze Paweł Kasprzak, lider organizacji, która "zasłynęła" m.in. blokowaniem miesięcznic smoleńskich. 

Czego domagają się Obywatele RP? "Przyzwoitości, praw człowieka, wolnych wyborów".

"(Idziemy- przyp. red.)po poczucie, że jeśli nawet nie obronimy Sądu Najwyższego, zrobiliśmy, co było w naszej mocy"-czytamy na Twitterze Kasprzaka. 

W czwartek o godzinie 9 rano ma odbyć się I czytanie zgłoszonego przez Prawo i Sprawiedliwość projektu nowelizacji ustawy "Prawo o prokuraturze". Projekt miałby prowadzić m.in. do przyspieszenia wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. 

Obywatele RP chcą "bez przemocy" (tak przynajmniej deklarują w mediach społecznościowych), "na zakazanej ziemi", czyli ogrodzonym barierkami terenie Sejmu, bronić Konstytucji i praworządności. 

"Tylko tam, nie chcemy dostać się do budynków. Sejm musi pracować w spokoju. Wejście na „zakazaną ziemię” jest zgodne z prawem. Mamy w tej sprawie dwa prawomocne wyroki sądów RP. Na „zakazaną ziemię” wejdziemy w asyście parlamentarzystów. Jeżeli zostaniemy zatrzymani, będzie to oznaczało jawne łamanie prawa"- piszą organizatorzy i zachęcają, aby przyjść pod Sejm rano i zostać do wieczora. 

"Słuchaj wiadomości – obrady Sejmu mogą się zacząć jeszcze 17 lipca. Walka o praworządność z pewnością potrwa"- czytamy w odezwie opublikowanej na profilu Kasprzaka. 

yenn/Twitter, Fronda.pl