"W sprawie 17 osób do sądu trafi wniosek o ukaranie. 3 osoby odpowiedzą za malowanie na ścianie budynku, a pozostałe za pomocnictwo" - podał rzecznik stołecznej policji kom. Sylwester Marczak. To echa środowej i czwartkowej manifestacji środowiska Obywateli RP.

W czwartek grupa kilku demonstrantów napisała na elewacji Sejmu "Czas na sąd ostateczny". Policjanci bez problemu otoczyły te osoby i oddzieliły je od pozostałych 50 protestujących.

"Niestety ostatnia noc pokazała, że nie można mówić o pokojowych demonstracjach" - mówił kom. Marczak.

"W tym przypadku reakcja policjantów była zdecydowana. 18 osób zostało wylegitymowanych, skierowanych będzie 17 wniosków o ukaranie do sądu. Napisanie wulgaryzmu na ścianie jednego z budynków to nic innego jak wandalizm" - dodał.

Grupa zebrana przed sejmem to nie tylko przedstawiciele Obywateli RP ale także posłowie m.in. Adam Szłapka, Bartosz Arłukowicz i Sławomir Nitras. Wszyscy oni burzliwie sprzeciwiali zatrzymaniu wandali.

"Będziemy reagować na przypadki łamania prawa, a nasze działania będą charakteryzować się zdecydowaniem, przy jednoczesnym zachowaniu godności osób, wobec których są podejmowane" - przypomniał rzecznik stołecznej policji.

mor/PAP/Fronda.pl