Obywatele RP nie przeszkadzali wczoraj uczestnikom miesięcznicy smoleńskiej. Zamiast tego zebrali się pod Pałacem Kultury, aby uczcić pamięć Piotra Szczęsnego, który w październiku dokonał w tym miejscu samospalenia. 

Dziś najwyraźniej postanowili sobie "odbić" i tym razem wybrali się na Marsz Niepodległości, organizowany przez inne od PiS środowisko, czyli narodowców. 

W okolicach ronda de Gaulle’a zgromadziła się kilkudziesięcioosobowa grupa Obywateli RP. Organizatorzy corocznego zgromadzenia szybko powiadomili policję. 

Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji, Sylwester Marczak, na komendę doprowadzono około dwudziestu osób związanych z ruchem, któremu szefuje Paweł Kasprzak. Jak dodał Marczak, Obywatele RP naruszyli przepisy prawa o zgromadzeniach, a także artykuł 52 kodeksu wykroczeń. Brzmi on: „kto przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu niezakazanego zgromadzenia” lub  „bezprawnie zajmuje lub wzbrania się opuścić miejsce, którym inna osoba lub organizacja prawnie rozporządza”, podlega karze aresztu (do 14 dni), grzywny lub ograniczenia wolności. 

yenn/niezależna, Twitter, Fronda.pl