- Uważamy że właśnie to ludzie, Polki, Polacy powinni, chcemy żeby tak było, pisać program największego ugrupowania opozycyjnego. Jesteśmy tutaj też po to, żeby pokazać, że nieprzemyślane decyzje, które szkodzą polskiej gospodarce, przedsiębiorczości, które ograniczają możliwości tworzenia nowych miejsc pracy, zarabiania pieniędzy, uczciwego biznesu, takie decyzje muszą być zmienione. - powiedział Grzegorz Schetyna na briefingu w Białymstoku.

– To początek trasy, początek akcji „Porozmawiajmy”. Przyszły tydzień to łódzkie, kujawsko-pomorskie, świętokrzyskie. Będziemy bardzo blisko ludzi, żeby rozmawiać, pytać, słuchać. Do wyborów jeszcze 4 miesiące, ale ten czas wakacyjny będziemy temu poświęcać. Za tydzień konwencja, forum programowe Koalicji Obywatelskiej. Tam będziemy rozmawiać o programie, ale też wykorzystywać to, o czym rozmawiamy dzisiaj, jutro i w tych następnych dniach. Uważamy że właśnie to ludzie, Polki, Polacy powinni, chcemy żeby tak było, pisać program największego ugrupowania opozycyjnego. Jesteśmy tutaj też po to, żeby pokazać, że nieprzemyślane decyzje, które szkodzą polskiej gospodarce, przedsiębiorczości, które ograniczają możliwości tworzenia nowych miejsc pracy, zarabiania pieniędzy, uczciwego biznesu, takie decyzje muszą być zmienione. - mówił szef Platformy Obywatelskiej

- Przez 8 lat dobrej polskiej polityki zagranicznej zbudowaliśmy pozycję Polski w Europie i na świecie, relacje z sąsiadami. Pozwoliliśmy na otwieranie biznesów, na zarabianie, na mały ruch graniczny. Rząd PiS to zmienia, odwraca się nie tylko od tych najważniejszych w Europie, ale także od sąsiadów, od Polaków. Dlatego mówię i chcę potraktować to jako zobowiązanie. Kiedy wygramy wybory i stworzymy znowu rząd, zmienimy te przepisy. One są nieludzkie i bezmyślne. Dlatego warto mieć dobre relacje w UE, w KE, żeby głos tych ludzi, którzy tutaj w ograniczony sposób mogą prowadzić swoje biznesy, został wysłuchany. My to gwarantujemy – stwierdził Grzegorz Schetyna

-  38,5% wyborców, Polek, Polaków głosowało na Koalicję Europejską, czyli na konstrukcje polityczną, koalicję którą zbudowaliśmy. Powiedziałem to wtedy i powtarzam teraz: to podstawa, to minimum. Chcemy ten wynik poprawić, polepszyć. Uważam, że tylko dobra współpraca partii opozycyjnych, jednocząca się opozycja ma szanse na wygranie z PiS. I taką koalicję budujemy –dodawał

– Jeżeli opozycja pójdzie podzielona, przegra wybory. Przegra je przed październikiem – zaznaczył lider opozycji.

 

bz/300polityka.pl