W Watykanie regularnie wypuszczane są gołębie jako symbol pokoju. Często zdarza się, że są ścigane i niekiedy zabijane przez bardziej agresywne ptactwo żyjące w okolicy. W ostatnią niedzielę wydarzenie stało się bardziej spektakularne. Mewa i wrona zaatakowały wypuszczone gołębie na placu św. Piotra, co zostało zarejestrowane przez kilku fotografów i zauważone przez tysiące zgromadzonych ludzi, w tym mnóstwo dzieci.

Oba gołębie umknęły drapieżcom, ale ich dalszy los jest nieznany.

W związku z tym wydarzeniem Narodowa Agencja Obrony Zwierząt we Włoszech wystosowała list otwarty, w którym domaga się ochrony watykańskich gołębi. Obrońcy zwierząt twierdzą, że skoro gołębie są hodowane w niewoli i nie mają z tego względu silnego instynktu przetrwania, wypuszczanie ich na wolność jest „jak skazywanie ich na pewną śmierć”.

Agencja domaga się, by Watykan zmienił swoją politykę w tym zakresie. „Nie używajcie dłużej zwierząt ani ich życia dla tych przestarzałych tradycji” – napisała grupa. Dodała też, że planuje stworzenie petycji i zbierać podpisy, a następnie wystosować oficjalną prośbę do Watykanu o zaprzestanie wypuszczania gołębi.

Watykan jak dotąd nie odpowiedział na zarzuty Agencji.

Pac/charismanews