W skandalicznych warunkach żyją pensjonariusze "domu opieki" w Jekaterynburgu. O ile to miejsce można nazwać "domem opieki", ponieważ dzienna racja żywieniowa jest tu mniejsza niż w nazistowskich obozach zagłady. Ostatnio ewakuowano stamtąd 48 mężczyzn, z czego znaczną część- na noszach, w stanie skrajnego wycieńczenia.

Pobyt w tym obozie koncentracyjnym był finansowany z środków wpływających na konta emerytalne ulokowanych tam rosyjskich seniorów. Ich własne pieniądze natomiast zabierał prywatny właściciel.

Warto przypomnieć, że prezydent Rosji, Władimir Putin, premier Dmitrij Miedwiediew oraz rosyjski minister finansów, Anton Siłuanow, mówili ostatnio o konieczności podniesienia wieku emerytalnego. "U nas nie ma biednych emerytów. Wszyscy emeryci dostają dodatkowe pieniądze powyżej kwoty minimum egzystencji"- mówił natomiast kilka dni temu rosyjski minister pracy Maksym Topilin.

Obecnie wiek emerytalny w Rosji wynosi 60 lat dla mężczyzn i 55 lat dla kobiet, średnia długość życia to 71,2 lat. Według zapowiedzi Putina, Miedwiediewa i ministra finansów miałby on zostać wydłużony o kolejne pięć lat. Tymczasem socjolodzy uważają, że ok. 40 procent Rosjan po podwyższeniu wieku emerytalnego nie dożyje emerytury.

Źródło: Youtube/„Niezawisimaja gazieta”