Na wstępie chcę dzisiaj przeprosić Wszystkich za dezinformację, którą umieściłem w swoim tekście, na co mi zwrócił uwagę jeden z Czytelników. Napisałem, że nauczyciele nie protestowali wobec poczynań poprzedniego rządu. Okazało się, jest na to dokumentacja, że w listopadzie 2013 roku była w Warszawie wielka manifestacja protestacyjna, w której wzięło udział ok. 20 tysięcy nauczycieli z całej Polski. Chodziło o przygotowywane zmiany w Karcie Nauczyciela, które w opinii ówczesnych pracowników oświaty były dla nich niekorzystne. Nie jest wykluczone, że były też mniejsze akcje i manifestacje, o których albo nie wiedziałem, albo zapomniałem. Raz jeszcze za podaną nieprawdę przepraszam, a Autorowi sprostowania serdecznie dziękuję.

Druga sprawa to – mówiłem, że nie będę się odnosił do wpisów Szymona Kacza. Gdy jednak napisał poza innymi kłamstwami, że moim zdaniem strajki nauczycieli są niezgodne z konstytucją, przekroczył granicę insynuacji. Dlatego też proszę ADMINA, aby od dzisiaj nie umieszczał wpisów Szymona Kacza ani na moim FB ani na Blogu. Dosyć tego! Miejsca w internecie ma dosyć. Nie zmienia to faktu, że za Szymona Kacza modlę się o nawrócenie i znalezienie Prawdy w Jezusie Chrystusie.

I jeszcze. Gdy tylko odczytałem krytyczny tekst Szymona Hołowni, przygotowałem sobie replikę następującą:

Zawsze uważałem Szymona Hołownię za człowieka mądrego, więcej wspaniałego! I nawet On sam nie potrafi mnie skłonić do zmiany stanowiska. A co do głupiego gadania… i tu miał być ciąg dalszy.

Ale po przeczytaniu dziesiątków chyba postów, naświetlających dzisiejszą działalność Szymona, czego akurat nie śledziłem, zawieszam sąd...

Wracam więc do "głupiego gadania". Wiele razy wyrażałem swoje zdanie wobec aktualnych problemów – na FB, na blogu i w różnych wywiadach. Dla uniknięcia wieloznaczności postaram się sformułować zwięźle swoje stanowiska.

1. Nauczyciele zarabiają za mało, a już dysproporcje w wysokości zarobków niektórych Polaków w porównaniu z zarobkami nauczycieli urągają wszelkim standardom cywilizowanego świata. Nauczyciele żyją w wielkiej części skromnie, co poświadcza nasz Ojciec Opat, też z rodziny nauczycielskiej. Tym nie mniej bez żadnych podtekstów stwierdzam, że samochodów nauczycielskich pod szkołami też trochę jest. Zdecydowanie za mało…

2. Nie popieram takiej formy strajku nauczycieli, ale uznaję ich konstytucyjne prawo do strajku w sytuacjach określonych przez ustawy.

3. Uniemożliwienie egzaminów, zwłaszcza maturalnych, jest przeciwne konstytucyjnemu prawu człowieka do normalnej edukacji. Tu jest łamanie Konstytucji. Nie podzielam jednak zdania P. Korwina-Mikke, że Pana Broniarza należy aresztować. To nie moja droga.

4. Stosunek do aktualnej władzy określiłem na swoim blogu zaraz po wygraniu wyborów przez PiS. I tego nie zmieniam. Jeśli natomiast czyimś celem jest obecnie wyłącznie walka o obalenie władzy legalnie wybranej przez wyborców, to z takim jest mi zupełnie nie po drodze. Jako Polak nie muszę tego uzasadniać.

Proszę mi powiedzieć, co jest głupiego w tych czterech punktach. Pozdrawiam Wszystkich, także tych, którzy nie rozumieją tego, co dotąd napisałem. I prezentują swoją mowę miłości (????). To nie ich wina. Tacy są i już. Nie mam do nikogo żalu i nie czuję się obrażony. Jest wolność wyrażania opinii. Szanuję. Ciąg dalszy nastąpi…

O. Leon Knabit OSB @ Facebook