Twarz zakończonego niedawno protestu rodziców i opiekunów osób niepełnosprawnych w Sejmie, pani Joanna Scheuring-Wielgus, apeluje o pomoc dla studentów Uniwersytetu Warszawskiego.

W swoim apelu podkreśla, że strajkującym potrzebne są m.in. jedzenie i śpiwory. W sukurs przyszła organizacja feministyczna Strajk Kobiet, która zajęła się promocją i nagłaśnianiem protestu. Jego postulat brzmi: naukaniepodlegla.pl.

Protest dotyczy reformy szkolnictwa wyższego, który zaproponował minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

Z kolei na Uniwersytecie Białostockim rozpoczął się wczoraj protest związków zawodowych.

Sprawa jest o tyle poważna, że dotyczy środowisk, które pielęgnują dziedzictwo minionej epoki. Pracownicy uniwersyteccy, kształtujący umysły nowych pokoleń Polaków, przekazują idee lewicowe i komunistyczne. Część z nich nie ma żadnego warsztatu naukowego, a znalazła się tam za zasługi dla dawnego systemu. Warto zauważyć, że Uniwersytet Warszawski jest najbardziej kojarzony z tym środowiskiem. Niedawno odbyła się tam konferencja dotycząca spuścizny Karola Marksa. To na tym uniwersytecie promuje się wszelkie lewicowe wzorce obyczajowe i kulturowe, a nie pozwala na prowadzenie konferencji dotyczących obrony życia.

Ł.B/Twitter, Fronda.pl