Marszałek Senatu Stanisław Karczewski w wywiadzie dla Telewizji Republika mówił o niekorzystnych ostatnio sondażach dla PiS. Wypowiedział się też w sprawie ewentualnej rekonstrukcji rządu.

Jak analizował Karczewski, ostatni wzrost poparcia dla PO jest wynikiem spadku zaufania do Nowoczesnej:

"Z tych wyników, które mamy w tej chwili, widać wyraźnie, że jest lekki spadek poparcie dla PiS. Łączę to z tym, że to jednak 17 miesięcy, że też już jakieś zużycie władzy. Natomiast wzrost PO wynika z dramatycznego spadku poparcia dla Nowoczesnej. Te niekończące się wpadki lidera odbijają się na sondażach Nowoczesnej, która najprawdopodobniej nie wejdzie do następnego parlamentu. Wszystko na to wskazuje" - mówił marszałek Senatu.

Jak mówił Stanisław Karczewski, zmiany w rządzie Beaty Szydło zapewne "kiedyś" nastąpią:

"Pani premier dokonuje bieżącej oceny, spotyka się z ministrami, ma największą wiedzę. Czy będzie jakaś rekonstrukcja rządu? Na pewno kiedyś będzie, bo nie było jeszcze w historii polskiego rządu, polskiego parlamentaryzmu i demokracji takiej sytuacji, w której rząd by się nie zmieniał. Jakieś korekty pewnie będą, ale nie chciałbym na ten temat mówić. Pani premier wnikliwie to analizuje. Wiem o tym, że rozmawia z ministrami. Sam słucham również wywiadów i mówiła, że niektórzy ministrowie będą musieli mocniej pracować".

przk/300polityka.pl