Logika lewicowa jest zaskakująca. Za głodne i niedożywione dzieci ponosi winę nie państwo, które nie potrafi się zatroszczyć o najsłabszych i potrzebujących, a Kościół i religia w szkole. - Są na przykład dzieci, które przychodzą do szkoły głodne. I wstydem jest to, że wychodzą też głodne. A my miliard złotych wydajemy na lekcje religii. Bezpłatne posiłki w szkołach i gabinety dentystyczne są ważniejsze – przekonywała Nowacka w Radiu Zet.

Jej zdaniem nawet papież Franciszek byłby za tym, żeby religii nauczać w salkach przy kościołach. Prowadząca program Monika Olejnik wyraziła wątpliwość, czy Leszek Miller - startujący z list Zjednoczonej Lewicy - będzie chętnie dążył do konfliktu z Kościołem.

- Czasy się zmieniły i społeczeństwo też się zmieniło. Jest inaczej, niż w czasach rządów SLD. Jestem przekonana, że Leszek Miller będzie chciał realizować nasz program - zakończyła Nowacka.

 

MT/Radio Zet