Nuncjusz w swojej wypowiedzi nawiązał do dyskusji na temat krytykowanego przez ludzi Kościoła określenia "chrześcijański fundamentalista", używanego w odniesieniu do sprawcy zamachów w Norwegii Andersa Behringa Breivika.

 

Fundamentalizm to - zdaniem watykańskiego dyplomaty - „określenie wykorzystywane instrumentalnie tylko po to, by usprawiedliwić czyjś ekstremizm albo porażkę życiową lub brak wizji przyszłości”.

 

- Przeciwko fundamentalizmowi wypowiadali się papieże we wszystkich pokoleniach, a ostatnio zwłaszcza Jan Paweł II i Benedykt XVI zarówno w odniesieniu do islamu, jak i chrześcijaństwa" - przypomniał.

 

- Nie można prowadzić wojny i stosować przemocy w imię Boga. To jasne przesłanie, które było nieustannie powtarzane przez Kościół. Wszystkie religie są dzisiaj wezwane do tego, by być znakiem jedności ludzkości, jedności rodzaju ludzkiego, a więc by sprzeciwiać się temu, co widzieliśmy w tych dniach - powiedział arcybiskup Tscherrig. - A zatem "nie" dla przemocy, "nie" dla podziałów – podkreślił.

 

- Ten, kto wierzy, nie może pozwolić na to, by stać się narzędziem przemocy i nieszczęść – zakończył swoją wypowiedź nuncjusz w Norwegii.

 

eMBe/Gosc.pl