Pisze o tym Noah Klieger, izraelski dziennikarz, były więzień Auschwitz.

Tak jak każdy oglądałem uchodźczą “inwazję” na Europę z kilku ostatnich dni. Unia Europejska chce ich przyjąć. To mnie w końcu przekonało, że Europejczycy ciągle nic nie wiedzą o tym co się dzieje na Bliskim Wschodzie i na pewno nie wiedzą o zagrożeniach, przed jakimi

Europejscy przywódcy, kierowani przez władze Niemiec i Francji, niczego nie rozumieli jakieś 40 lat temu, kiedy otworzyli swoje drzwi dla robotników z Turcji i krajów Maghrebu. Teraz powtarzają ten sam błąd – tylko tym razem na dużo większą skalę.

Czy to z niewinności, czy z głupoty, Europejczycy samodzielnie wprowadzają fundamentalne zmiany w swoich populacjach, co w najbliższych latach doprowadzi do całkowitego zniknięcia tradycji, kultury i postępu w tych krajach. Innymi słowy w nie tak odległej przyszłości będziemy świadkami końca “klasycznej Europy” i ustanowienia islamskiej władzy na całym

Być może to brzmi apokaliptycznie, jednak coraz do tego bliżej. Niemcy, które każdego roku chcą wziąć od 800 tys. do miliona uchodźców, są niezdolne do tego, żeby ich zmienić w dojrzałych obywateli. Wręcz przeciwnie: uchodźcy, w większości muzułmanie, zmienili Niemcy w terytorium, w którym to oni będą nadawać ton i zamienią się w rządzących.

Tak samo jak Niemcom nie udało się z setkami tysięcy tureckich emigrantów zarobkowych – póki co zachowali swój język, zwyczaje (również prawo zemsty i “zbrodnie honorowe”). Oni nawet nie chodzą do państwowych sądów np. w sprawie morderstw, tylko preferują swoje tradycyjne sądy. To się na pewno nie zmieni zwłaszcza w obliczu milionów muzułmanów, których oni chcą przyjąć teraz. Nie wspominając o Francji czy Szwecji, które są nawet mniej przygotowane.

Plan Unii Europejskiej również podaje liczbę uchodźców, których mają przyjąć Polska, Rumunia, Bułgaria, Czechy, Słowacja i Chorwacja. Ale to jest kolejny dowód na brak rozumu przywódców europejskich. To oczywiste, że żaden uchodźca nie zgodzi się zamieszkać w takich krajach jak Bułgaria czy Rumunia, które są jednymi z najbiedniejszych w Europie. A wcale nie jest takie pewne, że takie kraje jak Polska i Czechy zgodzą się przyjąć uchodźców.

Dziwne jest również to, że przywódcy europejscy nie są świadomi faktu, że większość opinii publicznej nie chce przyjmowania uchodźców.

Konkluzja: wydaje się, że Europa znowu ignoruje zagrożenia przed jakimi stoi i nie potrafi sobie uświadomić, że to początek końca starego kontynentu.

Artykuł ukazał się na http://izrael.org.il/