- Insynuować Polakom, że nie wiedzą, czym jest demokracja i wolność, szczerze mówiąc zakrawa na arogancję, szczególnie jeżeli czynią to Niemcy - powiedział Schaeuble podczas dyskusji o przyszłości Europy zorganizowanej przez berlińską Akademię Sztuk Pięknych. W rozmowie uczestniczył też szef dyplomacji Luksemburga Jean Asselborn. 

- (Polacy) wykazali dużo odwagi i determinacji w walce o wolność - podkreślił polityk rządzącej w Niemczech CDU. Jak jednak zaznaczył, "zupełnie mu się nie podoba to, co w tej chwili robi Polska i tak samo krytycznie ocenia Węgry". - Europa musi bronić swoich wartości w taki sposób, by ci, którzy mają inne doświadczenia, nie odbierali (krytyki) jak aroganckich pouczeń - dodaje jednak Schaeuble. 

Kwestie, takie jak migracja, są dla krajów środkowoeuropejskich "problemami, których nie znają" - zauważył niemiecki chadek. 

Schaeuble nie wykluczył możliwości "efektu domina" w EU jako konsekwencji Brexitu. Powtórzył opinię, że czas jaki ma Wielka Brytania na złożenie formalnego wniosku o wyjście ze Wspólnoty "nie jest nieograniczony". Niemiecki minister finansów ponadto powiedział, że jest zwolennikiem pogłębienia integracji strefy euro, jednak obecnie UE ma "inne priorytety". 

Schaeuble jest politykiem o najdłuższym stażu parlamentarnym - zasiada w Bundestagu od 1972 roku. Należy też do ścisłego kierownictwa CDU. Od 2009 roku kieruje resortem finansów.

jko/PAP